Stolice regionów Andaluzji – Almeria
Prawie rok mieszkaliśmy w Almerimarze, pod Almerią eksplorując region, wtedy jeszcze blog nawet nie był w fazie pomysłu …
Historia Almerii
Nazwa miasta i prowincji Almeria wywodzi się od arabskiego „Al-Mariyah”, co oznacza „zwierciadło morza”. Nadana została przez kalifów południa Hiszpanii, którzy wykorzystali wschodnie położenie najbardziej słonecznej i suchej prowincji Andaluzji, by uczynić z niej bramę handlową do krajów Maghrebu i Wschodu. Z Almerii stale kursowały statki wypełnione jedwabiem, bawełną, brokatem i innymi dobrami ówczesnego świata. Miasto było szczególnie ważnym portem nie tylko ze względu na wymianę handlową, ale także dlatego, że stacjonowała tutaj jedna z silniejszych i najbardziej licznych na świecie flot tamtych czasów.
Rozwój techniki budowy statków zainspirował w 995 roku pierwszego kalifa Hiszpanii Abd ar-Rahmana III, do wydania decyzji o wybudowaniu stoczni, co zaowocowało 500 lat później zaawansowaną inżynierią budowy wytrzymałych karaweli, które posłużyły do odbycia zamorskich wojaży, oczywiście m.in. przez Krzysztofa Kolumba.
Inną ważną decyzją podjętą w roku 955 było przeniesienie stolicy prowincji z miasta Pechina do Almerii, oraz rozpoczęcie budowy fortecy ochronnej – La Alcazaba. Stanęła ona w centralnym punkcie miasta, na wzgórzu (obecnie św. Krzysztofa). Górując nad miastem stanowi okazałą, historyczną pamiątkę. W czasach swojej świetności imponowała powierzchnią 25000 m² i była najpotężniejszą arabską twierdzą w Hiszpanii.
Będąc na wzgórzu św. Krzysztofa, warto wybrać się na spacer do Mirador del Cerro de San Cristobal, najwyżej położonego punktu widokowego w mieście. Z tego miejsca można podziwiać panoramę Almerii i okolicy, w tym morze, plaże, pasma górskie Sierra Nevada i Sierra de Gádor.
Przez kolejne stulecia Almeria, zresztą tak jak i inne wybrzeża Andaluzji, zmagała się z atakami piratów. Dodatkowo silne wpływy chrześcijańskie wypierały kulturę arabską z tych ziem, niszcząc kolejne zabytki i zmieniając meczety w kościoły. Ostatecznie w 1489 r. królowie katoliccy przeobrazili charakter Alcazaby, burząc arabskie centra kultu by w 1554 r. w głównym punkcie miasta rozpocząć budowę wielkiej katedry.
Miasto prężnie rozwijało się aż do roku 1658, kiedy to potężne trzęsienie ziemi zamieniło cały region w gruzowisko – pozostały jedynie ruiny i około pięciuset mieszkańców!
Dopiero w XIX w., z uwagi na handel rudą żelaza, po raz kolejny postanowiono zmodernizować nadbrzerze i wskrzesić działalność portu. Obecnie dzieli się on na 3 główne części:
- Komercyjną – z której można wypłynąć promem do Afryki, lub portów europejskich,
- Rybacką – obsługującą jednostki łowiące
- Sportową – wraz z plażą i konstrukcją El Cable Inglés – rampą załadunkową rud żelaza.
Będąc w Puerto y Parque Nicolás Salmerón warto udać się na molo, by popatrzeć na miasto z perspektywy morza.
W 1895 r., wraz z rozwojem handlu morskiego, rozpoczęto budowę dworca Estación del Ferrocarril. Jest to doskonały przykład tzw. „żelaznej architektury ”, której określenie wywodzi się od techniki często wówczas wykorzystywanej we wznoszeniu budynków użytkowych, których konstrukcje powstawały z połączenia komponentów żelaznych z elementami ceglanymi i drewnianymi.
W XX w. region ponownie odżył i zawdzięcza to, o dziwo głównie swojemu pustynnemu klimatowi. Okoliczni rolnicy rozpoczęli masową uprawę żywności szklarniowej, zaś na pustynię zjeżdżały kolejne ekipy filmowe, realizujące produkcje tzw. spaghetti westernów. Wraz z sukcesami regionu zaczęli pojawiać się i turyści, doceniający słoneczne plaże. Do dziś na farmach solarnych doskonalone są metody pozyskiwania wody pitnej z morskiej, oraz trwają badania nad najbardziej optymalnymi sposobami pozyskiwania energii słonecznej. To wszystko sprawiło, że Almeria jest jednym z bogatszych regionów Andaluzji.
Samo miasto nie jest zbyt znanym i popularnym kierunkiem wakacyjnych podróży, jednak zachęcam do jego eksploracji. Obfituje w różnorakie atrakcje i piękną architekturę, m.in.: wspomnianą wcześniej Katedrę, pomnik Johna Lennona (skąd się tutaj wziął? Przeczytaj KLIK), czy muzea, jak np. Museo de Almería – niewielkie, ale z nietuzinkową ekspozycją nakreślającą historię regionu i miasta.
Przecinające się wąskie uliczki z bogatą ofertą dziesiątek tapas barów, hoteli i sklepów przypominają co prawda inne miejscowości Andaluzji, jednak jest w tym wszystkim coś unikalnego, a znając historię miejsca, łatwiej poczuć jego klimat.
Ze względu na obecny tu uniwersytet, miasto przyciąga młodych ludzi, którzy nadają rytm życiu nocnemu.
Koniecznie wejdźcie do Mercado Central, aby skosztować kilku tutejszych specjałów, m.in.: wina, oliwek, szynki hiszpańskiej, serów, świeżych ryb i owoców morza.
Flamenco
…to obowiązkowy punkt programu wakacyjnego. Bezwzględnie wstąpcie do jednego z centrów kultury flamenco i poczujcie ten szalony, gorący rytm. Doskonałymi miejscami do kontemplacji występów artystycznych są: El Morato Flamenco Centre, oraz El Taranto Flamenco Centre.
Miejsca, które warto odwiedzić:
- Centro de Interpretación Puerta de Almería (Muralla Califal) – muzeum archeologiczne
- Zainteresowanym tematyką wojenną polecam Museo Refugio de la Guerra Civil – tu zapoznacie się z historią hiszpańskiej wojny domowej prowadzonej także na tych ziemiach.
- Plaza de la Constitución – najstarszy rynek miasta
W sklepie z upominkami nie zapomnijcie „na szczęście” zakupić pamiątkę z symbolem Almerii – Indalo (Czym jest Indalo ? KLIK ). A po szale zakupów wybierzcie się na nadmorską promenadę, gdzie z pewnością odpoczniecie w jednym z chiringuitos, knajpki nad morzem (wym. cziringitos).
Teren prowincji Almerii stanowi porywającą atrakcję geoturystyczną, m.in. ze względu na położony o niecałe 30 km od miasta Almerii park Cabo de Gata-Nijar, który jest największym (bo o powierzchni 460 km²) lądowo-morskim rezerwatem przyrody w Europie Zachodniej.
Park zamieszkuje około 1100 gatunków zwierząt, z czego większość stanowi ptactwo, takie jak flamingi, czaple, żurawie, rybołowy, sokoły wędrowne, czy orły. Ze względu na swoje walory, zasoby, a także rozległe lęgowiska ptaków, w 1997 r. Cabo de Gata został uznany przez UNESCO za rezerwat biosfery.
To miejsce po prostu trzeba zobaczyć!
Jak zostać rewolwerowcem?
Wystarczy udać się do MiniHollywood na pustynię Tabernas – jedyną prawdziwą pustynię w Europie!
Warto wspomnieć, że to właśnie w wyniku bliskości tego miejsca, w Almerii panuje klimat suchy i gorący. Tabernas jest jednym z najcieplejszych miejsc w Hiszpanii – z temperaturami dochodzącymi do 45°C!
Jeśli myśleliście, że filmy „Za garść dolarów”, „Za kilka dolarów więcej”, „Dobry, zły i brzydki”, „Indiana Jones i ostatnia krucjata”, czy setki innych spaghetti westernów były kręcone w gorącej Arizonie, to jesteście w błędzie. Sceneria almerskiej pustyni do złudzenia przypomina pustkowia Arizony, a dzięki kompleksowi MinHollywood odbędziecie prawdziwą podróż na Dziki Zachód.
Miasteczko powstało w 1966 roku, z projektu współpracownika Sergio Leone, architekta Carlo Simi na potrzeby filmu z Clintem Eastwoodem „Za kilka dolarów więcej”. Setki holywoodzkich gwiazd pozostawiło ślady w tym miasteczku, m.in: Clint Eastwood, Brigitte Bardot, Anthony Quinn, Claudia Cardinale, Alain Delon, Sean Connery, Raquel Welch, Orson Wells, i wielu innych.
3 lokalizacje dla chętnych do zabawy w szeryfów:
- Oasys Theme Park – to atrakcja dla całej rodziny, wraz z ZOO, basenami, itp.
- Fort Bravo – zbudowany specjalnie na potrzeby filmu „Dobry, zły i brzydki” – jest doskonale zachowany i można odwiedzić tam rodem z Dzikiego Zachodu: saloon, bank, czy więzienie
- Western Leone – ciągle służący jako plan zdjęciowy. Całość stanowi wspaniałą rozrywkę dla całej rodziny!
Eksplorując monotonny i jednocześnie frapujący krajobraz Tabernas warto wstąpić do restauracji Las Eras Antonio Gazquez i skosztować ich kuchni.
Ciekawostki z regionu
Mury La Alcazaby i inne miejsca Almerii często stawały się tłem filmowym. Znane są z kadrów produkcji, takich jak:
- Indiana Jones i ostatnia krucjata
- Lawrence from Arabia
- Conan Barbarzyńca
- The Game of Trones
- Piosenka „Strawberry fields forever” została skomponowana przez Johna Lennona podczas pobytu w Almerii. Na pamiątkę w centrum natkniemy się na posąg przedstawiający artystę. Więcej przeczytacie w osobnym wpisie KLIK
- Ciekawostką jest, że w 1880 roku dwóch belgijskich archeologów, tuż obok miasta odkryli najstarszą w Europie osadę z epoki miedzi
- Prowincja Almerii nazywana jest „ogrodem Europy”. To jeden z największych na świecie obszarów upraw pod osłonami. Tunele foliowe rozciągają się po horyzont. Występują nie tylko na obrzeżach miasta, ale i w całej prowincji.
PS Te białe obszary wokół El Ejido, to szklarnie i wszystko co z tym związane… Bardzo dziwne miejsce… nie będę się rozpisywać może kiedyś wspomnę, dodam tylko, że jest to bardzo częsty cel nielegalnej imigracji w Europie… Te warzywa i owoce przecież ktoś musi zbierać… W hiszpańskiej telewizji jakiś czas temu emitowany był serial kryminalny „Mar de Plastico„, co oznacza morze plastiku, bardzo dobra produkcja…
Ciekawe miasta w pobliżu Almerii
- Roquetas del Mar – jeden z większych kurortów wakacyjnych.
- Almerimar – raj do uprawiania sportów wodnych. Słynie z możliwości wynajmu mieszkania w przystępnej cenie nad samym morzem, oraz atrakcyjnej mariny.
- San Jose – bardzo przyjemny klimat niewielkiej, nadmorskiej miejscowości
- Nijar – andaluzyjskie miasteczko z urzekającymi plażami
- Mojácar – tu zawsze dużo się dzieje, zwłaszcza w czasie fiest, znane z kultu Indalo
- Los Vélez – położone w górach. Polecam zwiedzić stary zamek
Dla miłośników jaskiń i geologii
W tej dziedzinie prowincja Almerii ma wiele do zaoferowania. Jeśli jesteś jaskiniołazem i lubisz geologię, polecam odwiedzić kilka poniższych miejsc:
- Salt Travertines – pustynne osady soli
- Cuevas de Sorbas – atrakcja dla grotołazów, KLIKNIJ W LINK i dowiedz się więcej
- Rodalquilar (Cabo de Gata Natural Park) – stare opuszczone kopalnie, widok znany choćby z Indiana Jones i ostatnia krucjata
- Jaskinie Letreros (rezerwat Santa Maria – Los Vélez) – można podziwiać malowidła skalne z epoki neolitu – zostały wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO
- Cerro del Hoyazo – niewielki wulkan w pobliżu miasta Nijar
- Jaskinia kryształowa (geoda) w Pulpí – więcej o niej można przeczytacie w artykule National Geographic Polska
Miejsca dla miłośników dzikiej przyrody
- Almeria jest rajem dla amatorów ptactwa – gdzie można je obserwować, więcej informacji TUTAJ
- Pustynia Tabernas
- Natural Park Sierra María-Los Vélez
- Natural Park Cabo de Gata-Níjar
- Sierra de los Filabres – ciekawe pasmo górskie
- Sierra Alhamilla – dla górołazów
Najpiękniejsze plaże prowincji Almerii
Tych znajdziemy wiele, na szczególną uwagę zasługuje Playa de los Muertos w okolicach Carboneras. Inne godne uwagi:
- Serena Beach (Roquetas de Mar)
- Monsul Beach (San Jose)
- El Playazo (Rodalquilar)
- Cala de Enmedio (Agua Amarga)
- Playa de Aguadulce (Aguadulce)
- Paseo de Almeria (Almería)
- Playa de los Genoveses, Playa San Miguel (Cabo de Gata)
Oficjalna strona miasta KLIK
Jak dojechać?
O tym, czym poruszać się po Andaluzji, przeczytasz – Kliknij Tutaj,
lub skorzystaj z formularza 👇🏻🔆
Mapa z najciekawszymi miejscami w Almerii
Hello there! This blog post couldn’t be written any better!
Going through this post reminds me of my previous roommate!
He always kept preaching about this. I am going to send this post to him.
Pretty sure he’s going to have a good read. Many thanks
for sharing!
Super opis , tych wszystkich pięknych miejsc. Ale jest jedna nieścisłość. Nijar- nie ma plaży. To miasteczko leży w górach.
Pozdrawiam serdecznie z Almerii🙂