Celem budowy wieży było uniemożliwienie wrogim statkom nabierania słodkiej wody z jedynego dostępnego miejsca na całym wybrzeżu…
Na poszukiwanie ciekawych widoków wybraliśmy się do Parque natural del Estrecho. Celem wycieczki było dotarcie do Torre Vigía Guadalmesí, starej wieży ulokowanej na krawędzi klifu. Jej budowa rozpoczęła się w 1588 roku, kiedy podjęto próby monitorowania ruchu morskiego na wodach cieśniny. W tym celu powstały także: wieża na Isla de las Palomas (wyspie połączonej z Tarifą) i Torre del Fraile (położona bliżej Algeciras). Strategicznym celem budowy wieży Vigía Guadalmesí było uniemożliwienie wrogim statkom nabierania słodkiej wody z jedynego dostępnego miejsca na całym wybrzeżu – z pobliskiego strumienia Guadalmesí (od którego wzięła nazwę).
W okolicy wieży znajduje się betonowa konstrukcja tworząca razem z innymi podobnymi na terenie parku, sieć obserwatoriów migracji ptactwa, a wypatrzyć można sporo gatunków, jak chociażby: bociana białego, myszoskoczka, sępy egipskie i płowe, orły cesarskie i południowe, a nawet sokoła wędrownego.
Pojechaliśmy trasą N-340 z Tarify w kierunku Giblartaru. W odległości około 5km od miasta skręciliśmy w prawo w niebyt szeroką asfaltową drogę, aby po kilku kolejnych kilometrach dotrzeć do opuszczonych wojskowych zabudowań. Przydrożne znaki z napisami “Wstęp wzbroniony” lekko zbiły nas z tropu, i nie byliśmy pewni czy powinniśmy kontynuować przejazd. Na szczęście jeden z nadjeżdżających miejscowych upewnił nas, że trasa jest otwarta dla wszystkich.
Okolica Torre Vigía Guadalmesí jest doskonałym celem pieszych i rowerowych wycieczek, z naciskiem na rowery wyposażone w terenowe opony. Samochodem owszem da się przejechać wyboistą drogę, ale polecana jest raczej dla wysoko „zawieszonych” aut terenowych. Jak zapowiedział nam miejscowy, droga „está muy malísima”…
Po przywitaniu się z osłami pasącymi się przy szlaku wreszcie dotarliśmy do miejsca skąd pięknie widać było wieżę, skaliste plaże i linię brzegową Afryki. Jeśli chcecie przejechać tą trasę autem, rozważcie do dobrze – zawrócić się nie da, a wytrzęsie porządnie… Wybór jest taki, że albo możemy pojechać na lewo w stronę Algieciras ścieżkami (polecane rowerzystom), lub w prawo wzdłuż brzegu do Observatorio del Estrecho, z okolicy którego rozciąga się piękna panorama Tarify, cieśniny i Afryki. Stąd to już tylko kilka kilometrów drogą asfaltową do Tarify…
Klifowa i skalista linia brzegowa z pewnością nie zachęca do wejścia do wody, w której utrzymują się silne prądy wodne. Wycieczka brzegiem parku dostarcza wielu wrażeń, a samo miejsce jest doskonałym pomysłem na aktywne spędzenie wolnego dnia.
Parque natural del Estrecho to najbardziej wysunięty na południe Europy obszar chroniony, rozciągający się od ujścia rzeki Getares w Algieciras, do przylądka Cabo de Gracia położonego tuż obok Zahary de los Atunes. Jego wschodnie krańce obmywane są przez fale Morza Śródziemnego, a zachodnie graniczą z wodami Oceanu Atlantyckiego.
- Noclegi w Tarifie w atrakcyjnych cenach KLIKNIJ TUTAJ
- Czytaj więcej o Tarifie KLIKNIJ TUTAJ
Zostaw komentarz, pytanie...